Wypadajace Zeby Sen Co Oznacza?

Wypadajace Zeby Sen Co Oznacza
Sennik – ząb we śnie. Co oznacza sen o zębach ? – Sny o zębach pojawiają się niezwykle często, pomimo upływu czasu i zmian kulturowych. Już w starożytnej Grecji sądzono, że sen o zębach zwiastuje nieszczęście. Taki obraz kojarzył się ze śmiercią, tragedią, nieszczęściem. Być może ma to związek z brutalnymi praktykami, które miały miejsce, aż do momentu powstania specjalizacji dentystycznej.

  1. W kulturze chińskiej mówi się natomiast o zupełnie innym znaczeniu.
  2. Mianowicie, sen o zębach ma zwiastować kłamstwa i manipulacje.
  3. Gdy chodzi o zęby – sennik oferuje nam szereg interpretacji.
  4. Wiele zależne jest od tego, czy pod uwagę bierzemy sennik tradycyjny czy też nowoczesne znaczenia.
  5. Należy także wziąć pod uwagę czy sen dotyczy zębów chorych, czy też zdrowych, kruszących się czy wypadających.

Co więc może oznaczać sen o zębach ? Niestety pozytywnych znaczeń snów o zębach nie jest wiele. Jedna z optymistycznych interpretacji głosi, że sen o wypadających zębach, które się psują, może zwiastować poprawę. Gdy chodzi o chore wypadające zęby sennik wskazuje, że pozbędziesz się problemów.

  1. Najczęściej są to problemy długoletnie, zatruwające codzienny spokój.
  2. Co więcej, wypadające zęby w połączeniu z krwawiącymi dziąsłami mogą symbolizować realizację zamierzonych planów.
  3. W dodatku osiągnięcie celu zbliża się wielkimi krokami.
  4. Gdy śnią się białe, zdrowe zęby – sennik również wskazuje na znaczenie bardzo pozytywne.

Interpretacja nasuwa się sama. Mianowicie, sen o zębach białych i czystych to symbol dobrego zdrowia. Jak podpowiada sennik zęby białe to także zapowiedź pozytywnej zmiany w rodzinie, grupie czy związku. Relacje ulegną poprawie, nawet jeśli obecnie nie jest tak, jak być powinno.

Co oznacza sen o wypadaniu włosów?

Sen o wypadaniu włosów bliżej ma do koszmaru niż czegoś przyjemnego. Zazwyczaj ostrzega, przygotowuje nas na trudne zdarzenie. Jednak sennik opisuje wypadające włosy dużo szerzej i każe zwracać uwagę na wszystkie szczegóły. Co oznacza sen o wypadających włosach? Według tego, co podaje sennik, wypadające włosy są uważane za jeden z najczęściej pojawiających się sennych obrazów.

Podobnie jak wiele innych motywów, mogą mieć różne znaczenia, co wiąże się ze zmiennością kontekstu i szczegółów. Wypadające włosy w odniesieniu do tego, co zawiera sennik, niosą inny przekaz w zależności od tego, jakie we śnie towarzyszyły nam emocje, jaka była ilość włosów, które wypadły, ich kondycja i kolor.

Chcąc zinterpretować sen, w którym pojawiają się wypadające włosy, warto posłużyć się tym, co proponuje sennik. Tłumaczenia snów są bardzo obszerne. Jednocześnie trzeba pamiętać, że do snu należy podchodzić indywidualnie, bo każdy może odnosić się do czegoś innego.

Sennik. Wypadające włosy w ogólnym tłumaczeniu Sny z motywem włosów są zazwyczaj odzwierciedleniem naszej kondycji fizycznej lub psychicznej. Mogą też zwiastować zmiany. Ogólne tłumaczenie, jakie przedstawia sennik mówi, że wypadanie włosów jest związane z brakiem okazywania uczuć. Sen taki niesie za sobą przesłanie, by otwarcie powiedzieć komuś o swoich emocjach i tym, co nas dręczy.

Motyw ten dotyczy jakichś zmartwień. Wypadanie włosów w starożytnych sennikach było najczęściej znakiem trudności w sferze seksualnej. Sen o wypadaniu włosów a płeć Wśród wielu szczegółów, jakie wpływają na rozumienie snu, dużą rolę odgrywa płeć. W senniku przeczytamy, że kiedy wypadanie włosów śni się kobiecie, często jest reakcją na negatywne opinie pod jej adresem, bądź pogardę w środowisku.

  1. Jest to reakcja na związany z tym stres i znak, że kobieta powinna się zmierzyć z problemem.
  2. Zupełnie inne przesłanie będzie płynęło dla mężczyzny.
  3. Sen o wypadających włosach jest dla niego odzwierciedleniem autorytetu, jaki osiągnął w otoczeniu.
  4. Znaczenie koloru wypadających włosów.
  5. Sennik Sen o wypadających włosach może mieć odmienną interpretację przez kolor, jaki się pojawia w naszych snach.

Możemy zobaczyć swój naturalny odcień lub zupełnie inny. Sennik mówi, że wypadające włosy w kolorze rudym to znak, że śniącego cechuje wyjątkowy temperament, a w jego najbliższym otoczeniu jest wiele życzliwych mu osób. Jeżeli sen opowiada o tym, że wypadające włosy są czarne, staje się on dla nas ostrzeżeniem przed zbliżającą się chorobą, której na szczęście można zapobiec.

  • Z kolei sen o wypadaniu włosów blond to informacja, że powinniśmy być bardziej stanowczy w realizacji celów, bo mamy słomiany zapał.
  • Białe włosy to zapowiedź problemów, a do ich rozwiązania będzie potrzebny ktoś do pomocy.
  • Z kolei siwe włosy są tłumaczone jako zagrożenie dla sytuacji majątkowej.
  • Sen o wypadaniu włosów garściami Poza kolorem, warto sobie przypomnieć, ile wypadających włosów było we śnie.

Podobnie jak ich kolor, ten detal także determinuje charakter interpretacji. Sen, w którym wypadają wszystkie włosy i sen się powtarza, jest zwiastunem śmierci kogoś bliskiego, kto balansuje na granicy życia, na przykład na skutek choroby. W senniku przeczytamy, że wypadanie włosów garściami zawsze jest złym znakiem.

Zwiastuje poważne kłopoty zdrowotne lub wspomnianą śmierć i pogrzeb. Wypadanie włosów – pozostałe interpretacje sennika Sen o wypadaniu włosów nie należy do najprzyjemniejszych doznań. Włosy stosunkowo często pojawiają się w snach, podobnie jak ich wypadanie. Powyższe motywy występują najpowszechniej, jednak sennik mówi także o innych tłumaczeniach wypadania włosów.

Co oznacza sen o zębach? Wypadające zęby to nie jest zapowiedź nieszczęścia

Jeżeli w naszym śnie posiadamy piękne i długie włosy, które wypadają, jest to przestroga, że na naszej drodze mogą pojawić się problemy i możemy stracić chęć do działania. Mogą też zwiastować zbliżające się kłopoty ze zdrowiem. Dość obszernie w senniku są przedstawione spotykane przez nas osoby, którym nie wypadają włosy, ale są już łyse.

See also:  Sen O Schodach Co Oznacza?

Sen tego typu symbolizuje odseparowanie od społeczeństwa przez zamknięcie się w sobie. To także sygnał, że zbyt wiele oczekujemy od osoby, z którą mamy dzielić życie. Jeżeli natomiast we śnie to nam wypadają włosy i jesteśmy łysi, sennik mówi o stracie kogoś ważnego. Dość specyficznym motywem sennym jest sen o wypadaniu włosów pod pachami.

W porównaniu z poprzednimi interpretacjami, ta wiąże się z docenieniem naszego wysiłku i dobrego efektu działań. Pozytywny wydźwięk ma także tłumaczenie, według którego sen o wypadających włosach dotyczy naturalnego procesu. Jeśli we śnie czujemy się spokojni, a wypadanie nie jest wywołane chorobą, odzwierciedla to naszą dobrą kondycję i wróży zachowanie energii do późnej starości.

Co na wypadające włosy po Covid?

Po COVID-19 mogą wypadać włosy. Co robić? Radzą ekspertki Część odnośników w artykule to linki afiliacyjne. Po kliknięciu w nie możesz zapoznać się z ofertą na konkretny produkt – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji i jej niezależność. Potrzebujesz porady? 459 lekarzy teraz online

  1. Przejście COVID-19 to dla układu odpornościowego stres, czego skutkiem może być wypadanie włosów
  2. Przyczynia się do tego również gorączka, przyjmowanie leków, niedobory witamin i składników mineralnych wywołane chorobą
  3. U ozdrowieńców obserwuje się nasilone wypadanie włosów najczęściej 2-3 miesiące po przejściu infekcji
  4. Jeśli faktycznie wypadanie włosów obniża jakość naszego życia, nie zwlekajmy i zgłośmy się po pomoc do dermatologa. Ponieważ im dłużej będziemy obserwować, ile włosów codziennie tracimy, w tym większe przerażenie popadniemy i przestaniemy myśleć racjonalnie
  5. Tymczasem zjawisko poinfekcyjnego wypadania włosów nie jest w żaden sposób zaskakujące. Można wytłumaczyć jego przyczynę i, co ważniejsze, wiadomo, jakie podjąć działania

– Z informacji dotyczących powikłań po infekcji wirusem SARS-CoV-2 wynika, że mniej więcej 20-25 proc. pacjentów, którzy przechorowali o różnym stopniu nasilenia objawów klinicznych, zgłasza problem – mówi dermatolog prof. dr hab.n. med. Magdalena Czarnecka-Operacz z Katedry i Kliniki Dermatologii im.

  • Arola Marcinkowskiego w Poznaniu.
  • Na początek warto zastanowić się, czy faktycznie mamy do czynienia z nadmiernym wypadaniem włosów, czy tylko odnosimy takie wrażenie, gdyż jesteśmy osłabieni, nadal nie najlepiej się czujemy, czy może nadmiernie koncentrujemy się na wyszukiwaniu skutków infekcji.
  • Pamiętajmy, że włos ma określony czas życia i w końcowej fazie, czyli w okresie telogenowym, mniej więcej 18-20 proc.

włosów wypada w sposób naturalny. Uznaje się, że dzienna utrata ok.100 włosów jest normą. Ponadto utrata włosów związana z ich wejściem w fazę telogenową jest łatwa do określenia, gdyż u osoby zdrowej, w miejscu włosa, który wypadł, widać już odrastający nowy.

  1. W przypadku COVID-19 po mniej więcej 2-3 miesiącach od wyzdrowienia często obserwujemy u pacjentów masywne wypadanie włosów – twierdzi prof.
  2. Czarnecka-Operacz.
  3. Pacjenci tracą ich więcej niż 100 dziennie, bo około 200-300, a czasami zdecydowanie więcej, co może być dla nich wręcz szokujące.
  4. Taka obserwacja nasuwa pytanie: dlaczego tak się dzieje.

Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo. Faktycznie to zastanawiające, w jaki sposób infekcja wirusem oddechowym ma aż tak odległe skutki. Okazuje się, że mechanizm tego procesu jest dość złożony. – Po pierwsze największym wrogiem włosów w odniesieniu do ich nadmiernej utraty jest szeroko pojęty – mówi ekspertka.

– Można go różnie rozumieć, jednakże w przypadku infekcji wirusowej chodzi o stres dla układu immunologicznego. Patrząc na odległość topograficzną pomiędzy drogami oddechowymi a mieszkiem włosowym trudno bez uważnego zastanowienia się znaleźć logiczne powiązanie. Tymczasem jeśli uświadomimy sobie, że układ immunologiczny reguluje wszystkie procesy i wpływa na wszystkie organy, a mieszek włosowy jest najmniejszym, ale niezwykle wrażliwym organem, jakim dysponujemy, to stres dotyczy również tego narządu.

Zatem praktycznie każda infekcja wirusowa jest olbrzymim stresem dla mieszka włosowego, więc można się spodziewać, że w efekcie dojdzie do jego dysfunkcji i zdecydowanie nie powinno nas to dziwić.

Sprawdź też:

— Właściwie w każdym rodzaju łysienia stres jest istotnym czynnikiem etiopatologicznym, a samo wypadanie włosów jest również źródłem stresu dla pacjentów — uzupełnia dr n. med. Katarzyna Tomaszewska z Zakładu Psychodermatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

– Stres najczęściej indukuje łysienie telogenowe, w którym bezpośrednią przyczyną wypadania włosów jest synchronizacja cyklu włosowego. Na skutek pobudzenia włókien nerwowych, stresu oksydacyjnego (powstawanie nadmiaru wolnych rodników) mieszki włosowe przechodzą do fazy spoczynkowej — fazy telogenu.

Okres telogenu trwa mniej więcej trzy miesiące i zwykle właśnie po trzech miesiącach od wystąpienia stresu obserwuje się wzmożone wypadanie włosów. Jest to przerzedzenie na całym obszarze skóry owłosionej głowy. – Dodatkowo COVID-19 przebiega z wysoką – dodaje prof.

See also:  Co Oznacza Sen O Nowych Butach?

Czarnecka-Operacz. – Podwyższenie temperatury ciała ma również negatywny wpływ na funkcjonowanie naszych narządów i układów, czyli także mieszka włosowego. I to jest kolejny czynnik, na który zareaguje on dysfunkcją. Włos będzie wypadać wcześniej, niż wskazywałby jego cykl życiowy. Dodatkowo gorączkę zazwyczaj obniżamy niesterydowymi lekami przeciwzapalnymi; które stosowane bywają w wysokich dawkach i relatywnie przewlekle, bo dłużej niż jeden dzień.

Zapewne niewiele osób zdaje sobie sprawę, że niesterydowe leki przeciwzapalne, jak np., czy leki obniżające temperaturę ciała, takie jak, wykazują działania niepożądane w postaci negatywnego wpływu na strukturę i funkcję mieszka włosowego. – Następny element charakterystyczny dla COVID-19, to,

Zakrzepy, zatory w obrębie płuc i innych narządów – tłumaczy prof. Czarnecka-Operacz. – Żeby im zapobiegać, stosujemy leki ograniczające ryzyko zatorowości. Dermatolodzy obserwują wiele problemów skórnych, które stanowią odzwierciedlenie działań niepożądanych rozmaitych grup stosowanych powszechnie leków.

Jeżeli chodzi o działania niepożądane preparatów antykrzepliwych, to zaliczymy do nich m.in. właśnie nadmierne wypadanie włosów. Oczywiście walcząc z chorobą, mamy podstawy, żeby stosować zarówno leki przeciwgorączkowe, jak i przeciwzakrzepowe, ale wiemy, że mogą one wywołać wypadanie włosów.

Czyli mamy już trzy przyczyny tego problemu: stres, gorączkę i leki. Myli się ten, kto myśli, że to już koniec. Otóż osoby z COVID-19 nie tylko ogólnie źle się czują, mogą mieć,, ale przede wszystkim tracą apetyt. Dlatego w okresie choroby nie dostarczają do organizmu odpowiedniej dawki składników odżywczych – białek, witamin i mikroelementów, które są niezbędne do regeneracji włosa.

– Podsumowując, pacjenci, a najczęściej pacjentki, które są wrażliwsze na punkcie włosów, skarżą się na ich utratę zwłaszcza na szczycie głowy. Jest to szczególnie irytujące, gdyż wyraźnie widoczne w momencie pochylenia się. Panie martwiąc się, nasilają negatywny wpływ emocji na sam podstawowy problem kliniczny – zauważa ekspertka.

– Ten wieloczynnikowy ciąg zdarzeń kończy się dodatkowym elementem stresogennym, czyli poczuciem obniżenia jakości życia. Prof. Magdalena Czarnecka-Operacz podkreśla jeszcze jeden wątek: – Wypadanie włosów może także wynikać z dodatkowych objawów stanu zapalnego skóry, które rozwinęły się lub nasiliły w efekcie infekcji.

Przykładem jest, niejednokrotnie dotyczące skóry głowy owłosionej. Jest ona zaczerwieniona, piecze, swędzi, a włosy stają się nie tylko przerzedzone, ale zmienia się ich struktura. Nadmierne wydzielanie łoju powoduje, że szybko się przetłuszczają, co prowadzi do ich częstego mycia – pacjenci potrafią nawet dwa razy dziennie myć głowę, obserwując jednocześnie masywną utratę włosów,

  • Tak więc nie tylko wypadanie włosów per se, ale też jako element innego schorzenia skóry, którego objawy nasiliły się w przebiegu COVID-19, musi być koniecznie wzięte pod uwagę.
  • Jak powszechnie wiadomo, nasilenie objawów łojotokowego zapalenia skóry łatwo jest wywołać stymulacją stresogenną.
  • Jeżeli pacjent ma wątpliwości, czy utrata włosów to efekt infekcji koronawirusem, czy wystąpił dodatkowy czynnik, który rozwinął się w jej efekcie, przykładowo nasilenie objawów klinicznych łojotokowego zapalenia skóry, konieczna jest ocena specjalisty dermatologa.

Czy istnieje jakaś zależność pomiędzy ciężkością przebiegu infekcji a wypadaniem włosów? Ewidentnej korelacji nie zaobserwowano. Ekspertka uważa, że są to bardzo indywidualne reakcje. Poza tym zawsze trzeba brać pod uwagę status wyjściowy pacjenta, czyli czy przed infekcją cierpiał na inne, a jeśli tak, to jakie choroby podstawowe.

Może się zdarzyć, że wykazuje osobniczą skłonność do rozwoju objawów łysienia, np. androgenowego lub plackowatego, wcześniej przyjmował leki stymulujące wypadanie włosów, choruje na niedoczynność lub nadczynność tarczycy, które też wpływają na stan włosów. COVID-19 można przejeść łagodnie, a efekt wypadania włosów nałożony na toczącą się wcześniejszą chorobę, może być niewspółmiernie nasilony.

Powodem również może być stres. Stres podczas przyjmowania szczepionki, stres wywołany pandemią, obawą przed objawami niepożądanymi związanymi ze szczepieniem itp. – W tej chwili mamy zdecydowanie niższy poziom tolerancji uczucia strachu – twierdzi prof.

  • Czarnecka-Operacz.
  • Poza tym szczepionka ma wpłynąć na układ immunologiczny w taki sposób, by zainicjować wytworzenie tolerancji, ale nic w życiu nie jest za darmo.
  • Układ immunologiczny zareaguje tak, jak po kontakcie z każdym czynnikiem stymulującym, który też jest w dużym stopniu stresogenny.
  • Przy indywidualnych skłonnościach do rozwoju wszelkich działań niepożądanych leków, a szczególnie wtedy, gdy szczepionka powoduje objawy podobne do chorobowych, czyli gorączkę, chociażby przez jeden, dwa, trzy dni oraz pocenie się, czyli utratę wody, ogólna kondycja pacjenta się obniża.
See also:  Sen Mrówki Co Oznacza?

Co więcej, jeżeli przez kilka dni nie będzie on prawidłowo się odżywiał, nie będzie odpowiedniego bilansu wodno-elektrolitowego, powstaną niedobory witamin, białek i mikroelementów, które dla zachowania prawidłowej struktury i funkcji włosa są niezwykle istotne.

  • Oznacza to, że szczepienie, szczególnie wtedy, gdy występują poszczepienne objawy niepożądane, może skutkować wypadaniem włosów, natomiast na pewno nie w tak dużym stopniu, jak sama choroba.
  • Nie powinno nas to szokować – mówi pani profesor.
  • Trzeba mieć świadomość, że taka sytuacja może zaistnieć.
  • Najważniejsze to nie wpadać w panikę.

Inaczej upodobnimy się do chomika na karuzeli, jeden bodziec stresogenny napędzi kolejny i w efekcie wydzieli się potężna pula kortyzolu, który, jak wiadomo, bardzo negatywnie wpływa na mieszki włosowe. – Powiązanie chorób skóry ze stresem w mojej praktyce obserwuję u jednej trzeciej pacjentów.

Sama choroba skóry również wiąże się ze stresem i stygmatyzacją – zauważa dr Katarzyna Tomaszewska. – Dlatego często kieruję pacjentów do psychologa, a czasem wspomagam się konsultacją psychiatryczną. W podejściu psychologicznym bardzo ważne są techniki antystresowe – przede wszystkim wsparcie osób bliskich, rozmowy o obawach i emocjach, techniki oddechowe, medytacje, praktyki jogi czy regularny wysiłek fizyczny.

– W przypadku łysienia telogenowego, jeśli nie ma innych chorób współistniejących, włosy po jakimś czasie odrastają, bo jest to łysienie niebliznowaciejące – podpowiada dr Tomaszewska. — Niemniej, jeśli oprócz wypadania włosów, obserwujemy u siebie przewlekłe zmęczenie, stres, a objawy związane z przejściem infekcji długo się utrzymują, warto wybrać się do dermatologa — dodaje.

  • Lekarz zbierze szczegółowy wywiad, przeprowadzi badanie kliniczne.
  • Zróżnicuje postacie łysienia, wspomagając się badaniem trichoskopowym, czyli w powiększeniu obejrzy mieszki włosowe, by określić, z jakim typem łysienia ma do czynienia.
  • Zleci również szereg badań dodatkowych jak np.
  • Poziom żelaza, hormony tarczycy itd.

Na podstawie tych wszystkich informacji włączy odpowiednie leczenie celowane w konkretną jednostkę chorobową. – Wzmożoną utratę włosów zauważam nie tylko u nowych pacjentów po zakażeniu koronawirusem, ale też u tych, którzy wcześniej mieli z tym problem – mówi trycholog, Magdalena Godlewska z kliniki Jeziorska & Godlewska Aesthetic Academy w Łodzi.

  1. Liczba osób zgłaszających się do mnie z telogenowym wypadaniem włosów zwiększyła się o 20-30 proc.
  2. Szczególnie kobiety są przerażone.
  3. Dla nich utrata włosów jest bardzo krępująca, panie boją się wyjść z domu.
  4. Trycholog sugeruje, aby z wypadaniem włosów walczyć na dwa sposoby.
  5. Można wesprzeć się zabiegami – radzi.

– Fajne są masaże skóry głowy, infuzja tlenowa, mezoterapia, czyli mikronakłuwania, dobrze działa również osocze oraz fibryna. Warunek jest taki, żeby wykonać badanie na przeciwciała ANA1. Jeśli pacjent ma, trycholog nie pomoże, ale mezoterapia witaminowa bądź z białkami biomimetycznymi jest świetna.

  • Rążenie pobudzi również połączenie terapii białkowych z witaminami i mikronakłuwaniem.
  • Jeśli włosy bardzo wypadają, zalecam serię zabiegów, raz na 10-14 dni, ale czasami efekt widać już po pierwszym.
  • Drugim sposobem pobudzania włosów do odnowy są działania od środka.
  • Chodzi o nawodnienie wodą strukturalną, taką jak ze studni głębinowych.

Dodatkowo Magdalena Godlewska zaleca minerały –,,, witaminy z grupy B, i, Natomiast jeśli chodzi o dietę, należałoby odstawić cukry proste, a jednocześnie zatroszczyć się o dostarczanie do organizmu nienasyconych kwasów tłuszczowych. A ponieważ tak dużą rolę w utracie włosów odgrywa psychika, starajmy się przede wszystkim ograniczać stres.

: Po COVID-19 mogą wypadać włosy. Co robić? Radzą ekspertki

Jakie mogą być przyczyny wypadania włosów?

Naturalna utrata włosów – Na głowie człowieka średnio znajduje się ok.100-150 tys. włosów – ich ilość i gęstość kształtuje się podczas rozwoju płodowego i pozostaje niezmienna do końca życia. Włosy nie rosną w jednym tempie, ponieważ ich cykl życia nie synchronizuje się (dzięki temu u człowieka nigdy nie dochodzi do całkowitego wyłysienia z przyczyn fizjologicznych, jak u niektórych ssaków) – sąsiadujące ze sobą mieszki włosowe znajdują się w różnych fazach cyklu.

Każdy włos żyje przeciętnie 3-4 lata, następnie wypada. Na zdrowej skórze głowy najwięcej włosów znajduje się w fazie wzrostu, ok.10-15% to włosy w fazie spoczynku (wypadania). Mieszki włosowe na głowie są genetycznie zaprogramowane do produkcji ok.20-30 włosów w trakcie całego życia. To oznacza, że każdy włos rośnie przez kilka lat – niestrzyżony może w tym czasie osiągnąć długość ok.30-40 cm (czasami więcej).

Następnie wypada i robi miejsce kolejnemu. Utrata ok.50-100 włosów dziennie jest więc naturalnym zjawiskiem biologicznym. Problem pojawia się, gdy ilość ta wzrasta, co zwykle jest zauważalne choćby podczas czesania czy mycia włosów. Jest wiele przyczyn nadmiernego wypadania włosów: zakłócony cykl życia włosa, choroby o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym, niedobory witamin i minerałów, zaburzenia hormonalne, stres.